Ve Slezském muzeu v oddělení třetihor je bílý krokodýl a medvěd a liška a kamenní trilobiti chodí se tam jen tak co noha nohu mine abys viděl jak ten život plyne jaké je to všechno pomíjivé živobytí...
Ostry nóż wchodzi w chleb Deszcz okruszków sypie się Grzęznę w tłuszcz, z oczu łzy W ciepłych strużkach płyną mi To cebuli żółte młyńskie koła Przygniatają mnie do kromki Wsmarowali mnie od czoła Aż...
Raz! Dwa! To tylko rozstrzelanie cieni Wbijanie w ścięty wapnem świat Nie ma już trawy słońca kamieni To tylko rozstrzelanie cieni Trzy! Cztery! To z ubrań wytrząsanie ciał Bo traci właśnie kształt...
Pędzimy przez polską dzicz Wertepy, chaszcze, błota Patrz w tył - tam nie ma nic Żałoba i sromota Patrz w przód - tam raz po raz Cel mgłą niebieską kusi Tam chce być każdy z nas Kto nie chce chcieć -...
"Wasze wieliczestwo", na wstępie śpieszę donieść: Akt podpisany i po naszej myśli brzmi. Zgodnie z układem wyłom w Litwie i Koronie Stał się dziś faktem, czemu nie zaprzeczy nikt. Muszę tu...
W pełnym słońcu w środku lata Wśród łagodnych fal zieleni Wre zapamiętała praca Stawiam łódź na suchej ziemi Owad w pąku drży kwitnącym Chłop po barki brodzi w życie Ja pracując w dzień i w nocy Mam...
Szturmują bramy! Kłódek trzask! Ze wszystkich stron rozgrzane twarze! Straż puszcza pod naciskiem mas! Wpadają w chłodne korytarze Wołając - Czas! Już czas! Już czas! Gną się parkiety pod naporem,...
Dosiadł mnie osioł okrakiem I rykiem obwieścił donośnym Że na wierzchowcu takim Będzie jeźdźcem wolności Wbił mi w żebra ostrogi Wepchnął do ust kostkę cukru Chwostem tnąc w poprzek nogi Zmusił bez...
Pod wielką mapą Imperium Odpocząć - jak kto potrafi Kończymy bliską Syberią Skrócony kurs geografii Śpi - kto spać może po drodze Trudnej jak lekcja historii Na wielkiej pustej podłodze Egzamin...
Patrzę na świat z nawyku Więc to nie od narkotyków Mam czerwone oczy doświadczalnych królików Wstałem właśnie od stołu Więc to nie z mozołu Mam zaciśnięte wargi zgłodniałych Mongołów Słucham nie słów...