To męska muzyka i męski rym trochę utyka, dużo wina w nim nieraz lekko się słania i bredzi, klnie bez udawania, że jest innym niż jest sam wiesz sam wiesz Raczej rzadko zawodzi, w sensie - wzdycha i...
Poruszenie na dzielnicy, bo autobusem 136 jedzie miasta oficjalna miss pożeraczka męskich serc Z rury wydechowej czarny dym z rury wydechowej leci czad karminowa szminka, czarny tusz tłum kłania się...
Patrz, kto wrócił do miasta chłopak złoto, diabeł blond uciekł żonom i kochankom wrócił do rodzinnych stron Patrz, kto wrócił do miasta chłopak złoto, diabeł blond dziewczęta robią się niegrzeczne...
Ściany mają uszy, a w zegarach płynie krew. Rynną do piwnicy płynie zimny deszcz. Zimny deszcz... Koty na ulicach podsłuchują każdy szept Klepię się w policzek, czy to aby nie jest sen? Nie jest sen?...
Siedzę na ławce, sięgam głową do chmur a niebo jest gładkie i nie ma w nim dziur siedzę na ławce, w głowie wino i śpiew a w dole po trawce nogą brykać się chce raz tu, tam raz, nie raz i trzask, i...
W niedziele, to nie widać mnie za wiele, się nie golę, chromolę. W niedzielę, to nie widać mnie za wiele, się nie golę, chromolę. Nie widać w ogóle, do środka się tulę, do siebie się tulę, do...
Ona niezmiennie wie, że ja wiem, że ona ma mnie ona niezmiennie to zna, że wiem to - ona mnie ma ona anioł, a on trochę wrak, skoczyłby za nią na tamten świat Ona niezmiennie wie to, że ja też trochę...
Dwa po dwa raz po raz psuje się coś i gotuje się w nas Raz po raz trzy po trzy mędzę coś ja pleciesz ty Raz po raz dwa po dwa gubisz się ty i gubię się ja Trzy po trzy po czterokroć pięć potem rośnie...
Nie mógł dopić wina, od dawna nie mógł jeść Nie mógł dopić wina, od dawna nie mógł jeść Trafiła go dziewczyna Bóg wyszeptał mu, że pora rozpoczynać o panią bój.. Życie jest dość nudne, lecz czasem...
Stanie się tak, że któregoś dnia W ogóle się nie zjawię Nie zdarzy się nic, nie zmieni prawie nic Nie zmieni się nic prawie Stanie się tak, że któregoś dnia Powiedzą "już nie przychodź" Nie...