Ostrzegał mnie ojciec, gdy skrzydła majstrował, Przed lotem na własny rachunek. Lecz cel mój - świst myśli - zagłuszył te słowa I ścięgna naciągnął, jak strunę. Więc w górę! - Nad głowy, nad stropy,...
Nie chce mi się o tym pisać, Ale nie da się nie pisać, Chociaż mi powinno zwisać Tak, jak wszystkim wkoło zwisa; Skoro jednak mi nie zwisa, No to muszę o tym pisać, tak, czy siak. Byle jak, byle co,...
Porządny jarmark jest nieważny Bez niezbędnego miejsca kaźni. Prawdziwy bukiet bytu tworzy Ostra przyprawa szczerej grozy. Kantor, szulernia, szynk, kaplica I szafot - oto pełnia życia. Za pełnię...
Choć dawno już straciłem głowę Dla snu, którego wyśnić nie śmiem - Czyham na każde Twoje słowo, Uszy mi sterczą nawet we śnie. Nos mój wilgotny drga od woni, Którymi pachną Twoje światy; Przez sen...
Grzech wyniszcza, cnota tuczy, Chrystus się polskiego uczy, Nieomylne rzeźbią pieśni Ziemię płaską, jak naleśnik, Wokół Ziemi krąży Słońce, Szatan ponoć ma dwa końce, Więcej wiedzieć niebezpiecznie,...
Ma życie stanów rozmaitość: Przesyt, niedosyt, czczość i sytość, Jakość, nijakość, ruch i trwanie, Kwitnienie i obumieranie. Doprawdy - nadmiar mocnych wrażeń, Splątanych ścieżek, przeobrażeń......
Muszkieterowie już nie ci sami Dojrzałości pożółkli goryczą Zaczęli liczyć się z realiami Choć realia się z nimi nie liczą Słaby tron, książęta żadni, kwaśne wina Cech żebraków i proboszczy trzęsie...
Wrzask w niebo uderza wysokie I z trzaskiem krzyżują się kije. Pod zmierzchu złocistym obłokiem Co sił w grzbietach swój swego bije Pijany wolności wyrokiem. Ugrzęźli na dobre w Ojczyźnie Jak krzywe...
Takaś mi przedwczesnym zmierzchem, Gdy przybojem grzmi ocean, Jakbyś nie powstała jeszcze, A już prawie przeminęła. Kształt twój, niemal nieuchwytny Żarzy się obrysem mroku; Stoisz niema, jak...
Wokół Obłomowa od południa zamieszanie: Stary Zachar wnosi tacę - parujący żur I z grzybami jeszcze ciepły pieróg na śniadanie; Gromko brzmi z wejściowych drzwi przyjaciel Stolz - bonjour! Stolz -...